Pisarz, który ma dość establishmentu czerpiącego zyski z czarnej rozrywki, używa pseudonimu, by napisać książkę, która popycha go w samo serce hipokryzji i szaleństwa, którymi rzekomo gardzi.
Dbając o wysoką jakość usług, korzystamy z plików cookie oraz innych technologii w celu lepszego dopasowania treści i analizy ruchu w serwisie. Pozwala nam to również personalizować wyświetlane reklamy.
Korzystanie z platformy Oglądaj TO oznacza akceptację użycia tych technologii, o których więcej przeczytasz w naszej Polityce cookies.